Czy to lipiec ? , a może lipcpad?
Tak to na pewno lipcopad....W taką pogodę to najcieplej i najmilej wśród książęk, w towarzystwie małej czarnej.
Postanowiłam pogrzebać w pudle ze starymi książkami, i przypomnieć sobie co też się tam kryje.
Klęcząc na podłodze przekładałam zniszczone przez dziesiątki lat stare woluminy. Ze stosu staroci "spojrzał" na mnie Adam Asnyk. Tak , to jest to.......
Aromat mocnej kawy mieszał się z charakterystycznym zapachem starych książek. Zaczęłam czytać. Niespiesznie przewracałam na wpół lużne, poplamione kartki.Z drugiego pokoju docierały jakieś rozmowy.O czym ? nie wiem, ale to nieważne. Ja byłam gdzie indziej.....
Przed chwilką wyjrzało słońce,
na jak długo?
na jak długo?
:))
stare książki uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuń:) tak, nie da się przejść obok nich obojętnie
Usuńi ja kilka takich cudnych staroci mam na półce..ładnie tą poezję pokazałaś:)
OdpowiedzUsuńWow, beautiful photos!!
OdpowiedzUsuńTakie stare książki mają duszę... Uwielbiam ten pożółkły papier...
OdpowiedzUsuńDziękuję za troskę :) Już jest lepiej, pozostał mu tylko lekki kaszel z rana. Skończył antybiotyk... Wszystko wróciło do normy.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia kochana :)
jak ja kocham trzymac w dloniach takie stare ksiazki, wachac je, przytulac... zawsze z czyms sie kojarza, nawet jesli w danym momencie nie ma sie ochoty czytac, mozna sie chociaz... ponapawać :)))
OdpowiedzUsuńThank you for visiting me today and your kind comments. Loving your beautiful blog. Annette x
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo lubię ten wiersz Asnyka "Między nami nic niebyło".Oprócz maków i powoi.....niesamowity erotyk. Zapach starych książek miesza mi sięza wonią tej cudownej róży. Niezwykłe chwile
OdpowiedzUsuńA wpiszę sie do obserwujących tylko muszę się zalogować na innym koncie, bo inaczej będę anonimowa:-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie piękne masz zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne zdjęcia :) A takie stare książki to skarb :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać książki a te stare z duszą szczególnie lubię...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię ciepło
Marta
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa!Twój blog bardzo mnie zainteresował,ponieważ jest różnorodny,poruszasz rózne tematy i widzę,że kochasz swój dom i ogród(podobnie jak ja:))))Asnyk zachwyca,przypomina miłe chwile,jest ponadczasowy.
OdpowiedzUsuńZasłonka z manekinem świetna!Pozdrawiam i będę zaglądać:)
the combinations from old books, with the special smell, and the fresh of the roses looks so beautiful :-)
OdpowiedzUsuńwarm greetings, Bine
Ciekawy blog no i te zdjęcia masz super.... przemknęłam po postach na szybko , bo jak to bywa wieczorem kolejka do komputera... jutro zajrzę tu na spokojnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam MontanA
fajny blog będę częstym gościem i zapraszam do siebie na blogi/w tym jeden z poezją głównie haiku/pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzieki za miłe słowa. Byłam u Ciebie.....ładne wiersze!
UsuńAgato, jeżeli nie ma to znaczenia dla Ciebie to wyłącz weryfikację obrazkową tzn.te krzywe litery. Zawsze mam kłopot z rozszyfrowaniem tych hieroglifów :))) Musisz wejśc w ustawienia:)