Witam !
Wczoraj po południu pojechałam " na wycieczkę"do castoramy w poszukiwaniu tapety do sypialni, farby do mebli ( o remoncie niebawem) , a zawiodło mnie do stoiska z doniczkami. Znalazłam fajne, proste i z etykietką "made in italy" Ile w tym prawdy?
W tym samym momencie przypomniało mi się, że kiedyś widziałam chleb pieczony właśnie w doniczkach. Może też uiekę taki? Decyzja zapadła, jak wrócę do domu robię chleb.Trochę sie bałam, że doniczka pęknie, albo smak będzie inny.Nic się nie wydarzyło , a na dowód są fotki. Zebyście widzieli miny "moich ludzi"patrzących na swoje przyszłe kanapki! Rozbawili mnie do łez.!
pestki dyni poodklejały się z chlebka, gdy pozował do zdjęć :))
Chlebek w doniczce
50 g świeżych drożdży 250 ml letniego mleka, 1 jajko, 600 g mąki, 3łyzki
olej, 1,5 łyżeczki soli, nasiona lnu, pestki dyni 100 ml ciepłej wody, płaska łyżeczka cukru
Przygotować rozczyn-100 ml ciepłej wody połaczyć z drożdzami , 2 łyżkami mąki , 1łyżeczką cukru, postawic w ciepłym miejscu.
Po wyrośnięciu dodać 1,5 łyżeczki soli, mąkę, 3łyżki oliwy, ciepłe mleko, roztrzepane jajko.
Dokładnie wymieszać w misce, wyłożyć na blat i wyrobić elastyczne ciasto.Odstawić na godzinę żeby wyrosło. Doniczkę wyłozyć papierem tak żeby nie było zakładek.Ciasto wyjąc z miski wyrobić przez chwilkę, dosłownie zagnieść kilka razy. Włozyć do doniczki i odstawić do ponownego wyrośnięcia . Posmarować jajkiem, posypać pestkami dyni i nasionami lnu.
Piec w temp.220 st, C ok.50 min.Uważać żeby się z góry nie przypiekło.
Jeżeli ciasta będzie za dużo do Twojej doniczki, to można z reszty zrobić bułeczki, ale trzeba je szybciej wyjąć z pieca :)
życzę smacznego i miłej zabawy
rewelacja, jak znajdę czas też upiekę;POzdrawiam
OdpowiedzUsuńsmacznego!
OdpowiedzUsuńPieeeekkknyyyyyy!!!! :))))
OdpowiedzUsuńmniammmm
OdpowiedzUsuńWcale się "Twoim ludziom" nie dziwię. Też wybałuszyłam oczy, heh!
OdpowiedzUsuń