środa, 1 lutego 2017

W środku zimy

Mrożno dzisiaj....Patrzę przez okno na posrebrzone łąki, drzewka. Tworzą ładny obrazek.  Tylko trochę słoneczka i widok byłby, jak z pocztówki. Niestety nic nie wskazuje na to, by słoneczko miało się  nam dzisiaj pokazać. Jakoś to przeżyję :) Ptaszki też chyba grzeją stópki w jakimś ciepłym miejscu, bo nie widać  ich  od rana. No właśnie...a gdzie się chowają wróble i sikorki, gdy im zimno? Ot pytanie....

  Jeszcze kilka dni temu w ogrodzie było śniegu po kolana.  Dzisiaj zostało  wspomnienie. Tylko kilka białych plam na środku trawnika przypomina tamten piękny widok. Może i dobrze...może wiosna szybciej przyjdzie....:) Tak, już..... Zejdż na ziemię kobieto :) Pierwszego lutego mówić o wiośnie, to chyba za szybko. Jeszcze ze trzy zimy mogą przyjść zanim  powiemy ...." wiosna, wiosna ach to ty"....
Ptaszki u mnie żle nie mają , zawsze coś smakowitego znajdą. Przygotowałam  połówki jabłek wypełnione  smalcem z ziarnami, gotowe kulki z Lidla, w pomarańczowych skórkach powiesiłam ziarno słonecznika. Na balkonie stoi talerz, na który zawsze coś wsypuję. Trudno sfotografować ptaszki, chyba jestem za dzika....a tu trzeba cichutko, powolutku .....aż do skutku.











                                      
                                       Pozdrawiam gorąco w środku zimy :)




 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...