Jeszcze kilka dni temu w ogrodzie było śniegu po kolana. Dzisiaj zostało wspomnienie. Tylko kilka białych plam na środku trawnika przypomina tamten piękny widok. Może i dobrze...może wiosna szybciej przyjdzie....:) Tak, już..... Zejdż na ziemię kobieto :) Pierwszego lutego mówić o wiośnie, to chyba za szybko. Jeszcze ze trzy zimy mogą przyjść zanim powiemy ...." wiosna, wiosna ach to ty"....
Ptaszki u mnie żle nie mają , zawsze coś smakowitego znajdą. Przygotowałam połówki jabłek wypełnione smalcem z ziarnami, gotowe kulki z Lidla, w pomarańczowych skórkach powiesiłam ziarno słonecznika. Na balkonie stoi talerz, na który zawsze coś wsypuję. Trudno sfotografować ptaszki, chyba jestem za dzika....a tu trzeba cichutko, powolutku .....aż do skutku.
Pozdrawiam gorąco w środku zimy :)