Pokażę dzisiaj stół,który wyprosiłam od znajomych. Przeprowadzali się i niektóre stare graty wyrzucali. Buzia mi się uśmiechnęła, gdy stół przyjechał do mnie. Stanął w altanie i ....stoi:). Nie zdecydowałam jeszcze co z nim w końcu zrobię. Póki co (śmieszny zwrot) :)) stoi.Pstryknęłam mu kilka fotek.Żeby nie było całkiem szaro i smutno, do "sesji" wciągnęłam starą łyżkę aluminiową,
"sierp tatowy"(jeden z ulubionych cytatów z "Samych Swoich "),
starą gofrownicę, o której już było tutaj ,
nóż, który od zawsze był stary:),
zardzewiałe na amen stare dzbanuszki. które wykopał znajomy podczas budowy domu.Niestety, więcej skarbów nie znalazł.:)
Mogłabym wstawić jeszcze zdjęcie Putina, ale póki co,nie mam jego portretu:))))
Póki co :)), pozdrawiam,życząc miłego wieczora i spokojnej nocy:))
Pa, pa.
Ale boski, jak mój od teściów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten stół, a tak marnie miał skończyć:)
Usuńno i gdzie ten stół? i ten sierp Tatowy i w ogóle :) pozdrawiam ciepło.a
OdpowiedzUsuńo już go widzę, piękny. wyobrażam sobie jakie cudeńko stworzysz.
OdpowiedzUsuńHiiihi, za szybko nacisnęłam "opublikuj". Potem sie okazało,że zdjęcia są za ciężkie i musiałam je zmniejszyć:)
Usuńsuper stół, czekam na jakąś metamorfozę :) bardzo fajna sesja zdjęciowa.
OdpowiedzUsuń"Cóś" trzeba będzie zrobić:)
UsuńPozdrawiam!
Póki co wszystko do siebie pasuje :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak ulał:)
UsuńPozdrawiam!
podobny stół był kiedyś u mojej babci! :))))
OdpowiedzUsuńTak...Pamiętam chwile, gdy przy podobnym siedziałam.
UsuńStare przedmioty mają po prostu duszę:)I fantastycznie,że istnieją utalentowane osoby,które je "reanimują"i pozwalają istnieć dalej...
OdpowiedzUsuńNa pewno przy tym stole spędzisz wiele cudownych chwil:)
Pozdrawiam.
Taką mam nadzieję...Na nim staroświecka, koronkowa serweta...bukiet polnych kwiatów...:)
UsuńTeż uwielbiam starocie, ale dotyczą one porcelany, którą przeważnie kupuję na targach staroci. Aby odrestaurować stół, musisz bardzo ciężko się napracować, ale może efekt końcowy Cię zadowoli.
OdpowiedzUsuńWidzę, że obie lubimy "Pana Tadeusza" i "Lesia" Joanny Chmielewskiej, mojej ulubionej pisarki, której co najmniej 90 procent powieści przeczytałam.
Serdecznie pozdrawiam.
Aniu, porcelanę, a szczególnie stare filiżanki też lubię. Niestety nie mam tego dużo....
UsuńPana Tadeusza czytam na okrągło.Szczególnie opisy. Zawsze latem :))
Ten stół ma potencjał. U mnie po zabezpieczeniu przed namoknięciem stał by w ogrodzie. A u Ciebie?. Stare garnki można położyć w ogrodzie i wsadzić w nie tymianek lub macierzankę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak też myślę,że będzie zdobił ogród.
UsuńMacierzanka....bardzo ja lubię:)
pozdrawiam!
Jak pięknie, a stół jest po prostu cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńAż mi się ciśnienie podniosło, gdy go ujrzałam :)))
UsuńSolidny, drewniany stół...Znajdziesz czas, to wyczarujesz cacko.
OdpowiedzUsuńWiem, bo już Cię poznałam.
Teraz był świetnym modelem. Zdjęcia wyszły fantastyczne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ma nawet rozkładany blat, ale w kiepskim stanie. Myślę,że zostanę przy nierozłożonym:)
UsuńPozdrawiam!
wspaniały stół!akurat przechodze etap odnawiania starego mebla na czterech nogach...tyle że właśnie wszystkie cztery muszą być wymienione:)ale praca choc wymaga cierpliwości to przynosi świetny efekt;)
OdpowiedzUsuńaranżację masz cudną!
ps.wklejenie zdjecia Putina mogło by być ryzykowne hahaha
Mój ma stabilne i całe nogi, gorzej z blatem.
Usuń:**
Stół cudowny, nawet w takim stanie w jakim jest, dla mnie boski!!! Super pomysł na sesję:)
OdpowiedzUsuńbuziakuję!
Tak, masz rację.Myślę,że nie będę go gruntownie odnawiała. Boję się,że straciłby swój niepowtarzalny urok.
UsuńPozdrawiam!
mebel z mozliwosciami...- mozesz rozwinac skrzydelka :P, reszta vintage tez fajna, piekne zdjecia!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńW tej altance i nie tylko kryją się cuda:))), cuda na kiju hihihi
Usuńpozdrawiam!
Zdjęcia Putina to ja bym raczej oglądać nie chciała;))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTeż lubię takie starocie :) a ze stołu z pewnością zrobisz piękny mebel :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała. Pozdrawiam!
UsuńA ja uwielbiam takie rzeczy:)))najczęściej tylko je myję i już są dekoracją:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMyślę,że też nie będę go specjalnie restaurować. :)
UsuńZ tego stołu to możesz cudo wyczarowac, wystarczy go troche odnowić i bedziesz miała prawdziwe cacko.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńDobrej nocy Kasiu:)
Это не стол, а мечта! уютные фото и огромный простор для воображения!
OdpowiedzUsuńWitaj Ludmiło:)Marzenie się spełniło:))
UsuńDużo możliwości :)
OdpowiedzUsuńDobrze,że jeszcze można zdobyć takie graty:)
UsuńSuper, uwielbiam takie starocie, też mam ich troszkę po Rodzicach:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze,że są takie osoby jak my. Dzięki temu nie wszystko wyleci przez komin:)
UsuńAleż ten stół piękny i jaki ma potencjał!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że będzie ładną ozdobą. Dla mnie na 100%
UsuńPozdrawiam!
stół przecudny!!!
OdpowiedzUsuńDzięki:)Ty masz cudną żółtą skrzynkę, a ja stół:)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Trochę pracy i stół jak marzenie, nie dziwię Ci się,że jesteś z niego zadowolona, buziaki
OdpowiedzUsuńWitaj Mariolu:) Często odwlekam, nie mogę sie zabrać za zaplanowane rzeczy, ale jak już wezmę sie do roboty:), to idzie jak burza:)))
UsuńŻyczę dobrej nocy. Czy u Ciebie też było tak zimno?
Stół bardzo fajnie wygląda, zgadzam się z resztą wystarczyłoby go odnowić i wyszedłby z niego kawał cudnego mebelka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki był plan, dobrze, że się zgadzamy:))Pozdrawiam !
Usuńtez bym przyjela taki stol...jest piekny nawet bez zadnych renowacji...i sesja zdjeciowa Ci sie bardzo udala..lubie takie starocie!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)Pozdrawiam!
UsuńMoże zostawisz go nawet w takim stanie... Wygląda kapitalnie!
OdpowiedzUsuńTak pewnie będzie Aniu. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy!
UsuńPóki co :) jest piękny w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńCzęsto w prostocie jest najwięcej uroku:)
UsuńPozdrawiam:*
Draga Rozalii,
OdpowiedzUsuńPrekrasan stol,i starinski detalji,jako mi se sviđa,jer to jako volim:)
Veliki pozdrav
Nely
Nely, dziękuję za miłe słowa:)
UsuńPozdrawiam:*
Ten stół jest rewelacyjny wygląda przepięknie i robisz cudowne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDiana, dziękuję :)
UsuńPiękny:)
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze nie raz wystąpi w roli gwiazdy:)
OdpowiedzUsuńJest piękny! Mam podobny, choć w gorszym stanie, i powoli zaczynam go remontować ;) pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńMoc zdravím,
OdpowiedzUsuńno to jsou úžasné poklady a nádherně nafocené. Moc se mi líbí.
Pa pa Zuzka morkusovic
Bez Putina prezentuje się rewelacyjnie:-))
OdpowiedzUsuńOj, stolik piękny....
OdpowiedzUsuńxoxo
Piękny, ja znalazłam podobny i na razie stoi też :) Twoje zdjęcia są cudowne !
OdpowiedzUsuńPóki co to stolik ok ale jak go wyremontujesz to będzie piękny i stylowy . Uściski pa !!!
OdpowiedzUsuńStół "póki co" spełni rolę zaszczytną i myślę, że pisane mu są jeszcze wielkie czyny... będzie Wam służył przy rodzinnych śniadaniach i obiadach słońcu i radości skąpanych...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Sesja piękna tak jak główny model:)Też mam sierp tatowy,a właściwie dziadkowy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i za odwiedziny:)
pozdrawiam
cóz za skarby masz Kochana :)
OdpowiedzUsuńach jakie cudne aranżacje stworzyłaś:)))))))))))) nic tylko cieszyć oczy:)
OdpowiedzUsuńCudny klimat Twojego bloga! Uwielbiam wszelkie skorupy, starocie i przedmioty stylizowane na retro-vintage.
OdpowiedzUsuńStół taki kiedyś w mojej rodzinie się plątał, ale ja wówczas nie byłam świadoma jego wartości.
I też nie poddałam go zbyt drastycznemu liftingowi.
Pozdrawiam. Marta
Unos objetos preciosos que seguro dejaras como nuevos.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Piękne są te "stare graty"-ile radości mogą sprawic-wie tylko ten komu nie obce jest powiedzenie-..cyt"sierp tatowy" :)-posiadam na stanie 1 taki egzemplarz-jak w filmie.Usciski cieplutkie
OdpowiedzUsuńStół bardzo ładny, a zdjęcia z jego udziałem wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStolik ma potencjał:) I cudownie go wystylizowałaś do sesji:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny stół! stan idealny♥
OdpowiedzUsuńach stół bosski :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super zdjęcia! Na ich widok przypominają mi się chwile z dzieciństwa ... jak to z siostrą szperałam w garażu i komórce babci. Miała bardzo podobne skarby :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hello! Sorry it's taken Me so long to get back to you.We've been on a two week road trip to Victoria BC.Celebrating all those lbs. lost.On the trip we dropped our computer so I'm not on My own comuter and your translation is not coming through so I'll try again to visit you once I get My computer back -Hugs to you Denise
OdpowiedzUsuńOj, ten dzbanuszek mocno nadgryziony przez ząb czasu:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje zdjęcia - pięknie tworzysz kompozycje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i moje ulubione klimaty:-)
OdpowiedzUsuńPóki co piękna aranżacja:)))
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje ,a stolik cuuuudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,