W zależności od tego, ile tego czasu wyskrobiemy dla siebie, zaordynujmy zabiegi .
Kąpiel w mleku Nie jest to bynajmniej żadna fanaberia, a znakomity sposób na poprawę kondycji skóry, przy tym bardzo przyjemny.Mleko, kosmetyk doskonały, tani i zawsze pod ręką.!Mleko dostarczy skórze protein, witamin, tłuszczów, pobudzi ją do produkcji kolagenu, złagodzi podrażnienia..Skóra będzie odżywiona, gładka i nawilżona.Nie potrzeba pełnej wanny mleka,by skorzystać z jego dobrodziejstw. Wystarczy 1-2 litry tłustego mleka wlać do ciepłej wody, dodać 1/2 szklanki miodu
Kąpiel ziołowa. Pachnąca i relaksująca. Rumianek, lawenda, rozmaryn, róża,dziurawiec i wiele innych ziół przyjdzie nam z pomocą.Wystarczy zrobić wywar lub napar.Garść ziół zalać wodą i gotować przez chwilkę (wywar), lub zalać wrzątkiem i parzyć,jak herbatę(napar) Przecedzić,a esencję wlać do wanny z ciepłą wodą.Dodać oliwy z oliwek, lub oleju lnianego, kilka kropli pachnącego olejku i ....odpłynąć, zamknać oczy i zapomnieć o całym świecie.
Z dodatkiem soli
było tu:)
Kąpiel w piwie, lub czerwonym winie.Niech będzie też i trochę ekstrawagancji, a co tam:)))Piwo zawiera witaminy z grupy B, niezbędne m.in. dla zdrowia skóry.Pamiętam,że był kiedyś szampon piwny, a babcia płukała włosy w piwie, by były zdrowsze i ładnie się układały. Wino czerwone zawiera działające antyoksydacyjnie polifenole zwalczające wolne rodniki, które w dużej mierze odpowiadają za starzenie się skóry. Zawartość kwasów owocowych działa złuszczająco.Do wody wystarczy dolać 0.5-1,0 l piwa,czy wina....i korzystać:)
Maseczka na włosy i paznokcie. Olejek rycynowy podgrzać, dodać sok z cytryny, żółtko,wymieszać. Nałożyć na lekko wilgotne włosy, opatulć ręcznikiem, by było ciepło. Po godzinie umyć włosy. Część tej mikstury można wykorzystać do regeneracji paznokci. Powinna być ciągle ciepła. Można np. małą miseczkę z maseczką trzymać nad garnuszkiem z ciepłą wodą.
Maseczki na twarz
a) marchewkę zetrzeć na drobnej tarce, dodać po łyżeczce miodu i oliwy.
b) łyżka jogurtu, żółtko
c)starty ogórek, oliwa, miód
Więcej nie piszę, bo laptop się zgotuje , a długopis się wypisał :))
Jeszcze tylko muzyka, świeczki, książka, na którą czasu brakowało i .....to już wiecie. Będziemy piękne i młode :)...aż do setki:))
świetne propozycja domowego spa, z chęcią wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego leniuchowania:)
OdpowiedzUsuńte zdjecia sa tak smakowite ,ze ja bym pewnie pozjadala to wszystko nim zdazylabym sie upiekszyc tymi skladnikami:P........ja sobie dzisiaj robie prawdziwa labe na balkonie w ciszy no moze nie calkiem ,pitaszki koncertuja ile sil w pluckach hiii,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,ale z tym winem musze wyprobowac,ciekawa sprawa ,moja babcia plukala winem wlosy,cos w tym jest:p
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj cudna pogoda. Trochę popracowałam w ogrodzie, a teraz będę grzać się w słoneczku. Trochę wieje,ale jakoś to zniosę :)
Usuńojej taki czas dla siebie smakowity i dla ducha i dla ciała , bedę lezała i pachniała ;p
OdpowiedzUsuńTo by było zajęcie -leżeć i pachnieć:))).Też by się nam znudziło:)))
UsuńZdecydowanie preferuję do kąpieli zioła. Lubię ich aromat. Rozmarzyłam się trochę czytając tego posta. A ja ciągle biegiem... Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa chyba też,ale taka mleczna kąpiel też by mnie wciągnęła:)
Usuńfiu fiu toż to raj dla nas kobiet :)))
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
Żyć,nie umierać:)))
UsuńPozdrawiam serdecznie1
Che bel post!!! Non ho mai fatto il bagno con il latte!!!
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować:)Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTak właśnie chcę ! :) Pozdrawiam serdecznie . Ina
OdpowiedzUsuńJa też:))) Pozdrawiam!
UsuńPięknie to wszystko pokazałaś i opisałaś:)))Nabrałam aż ochoty na kąpiel!!!!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKilka godzinek tylko dla siebie...ach:)
UsuńWitam bardzo serdecznie,fantastyczne pomysły na relaksujące kąpiele,ale to nie moja bajka.Ja lubię wino pić,a mydłem myć.Miód i mleko dodaję do ciasta,taka już ze mnie niewiasta.Pozdrawiam pięknie a w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.J.
OdpowiedzUsuńJam też niewiasta,
Usuńteż lubię ciasta,
Lecz czasem zamiast łasuchować,
wolę z maseczką poleniuchować:)))))
Wino też chętnie piję,
też się czasem myję:)))))
Pozdrawiam serdecznie!
bellissime queste ricette naturali per la cura personale, grazie per averle condivise.
OdpowiedzUsuńbaci
Franca, dziękuję za miłe słowa!Pozdrawiam!
UsuńFajnie by tak było,być młodym i pięknym do setki:))Maseczka na włosy i paznokcie,Mi sie przyda:))
OdpowiedzUsuńTak, to by było nieżle, zdrowy , młody, bogaty...:))))
UsuńDlaczego Ty mnie tak rozleniwiasz swoim postem? Chyba wybieram kąpiel w mleku! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba coś takiego sobie zrobić. Pozdrawiam!
UsuńA ja chętnie skorzystam z ziołowej kąpieli:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakiej pachnącej.....:)))
UsuńAromatyczno-relaksującej :)
UsuńJa wybieram kąpiel ziołową potem maseczkę a na końcu relaks przy muzyce z książką w ręku i oczywiście przy blasku świec.Wszystko mi pasuje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie:))
Usuńooooooo brzmi niesamowicie!!!!!!!!!!1:))) świetny post i teraz bym sobie urządziła własne spa w domku:) będzie długa kąpiel w wannie przy świecach - postanowione!
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i relaksuj się :)))
UsuńŻeby mnie tylko jaka siła w tej wannie dłużnej przytrzymała, bo po 5 minutach wyskakuję jak oparzona mając wrażenie, że całą wieczność w niej siedzę:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hihihi...Można i tak.Energiczna z Ciebie kobietka:))
UsuńZastanawiam się nad kąpielą w winie, ale najpierw muszę się zaopatrzyć w sprzęt do destylacji, co by się ino nic nie zmarnowało :))
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam:)
UsuńZamiast zdrowego soku z buraków, można sobie obok wanny postawić lampkę wina...kolor prawie taki sam :))))
aleś nakusiła, chyba się w czyms wykąpię....
OdpowiedzUsuńW mleku, czy w winie? :)))
UsuńPozdrawiam1
Kolorowo i wiosennie, zachecająco - no pieknie. To ide sie relaksować w płatkach bratków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego relaksu:)
UsuńAle wspaniałe zabiegi! Już Kleopatra wiedziała, że mleko w kąpieli jest zbawienne dla skóry!:)Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie:)A do Ciebie będę zaglądać bo masz ciekawie, pochodziłam sobie po Twoich blogowych włościach...Ania
OdpowiedzUsuńAniu, dziekuje za miłe słowa.Mleko to naprawdę dobry kosmetyk i za grosze:)
UsuńMuszę coś koniecznie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Relaksuj sie:)))
UsuńŚwietne pomysły, jak tylko dorwę trochę wolnego czasu, na pewno coś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńTe specjały, to prosta sprawa, ale ten czas....:
UsuńŚwietne pomysły na domowe SPA :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo przyjemne.....:))
Usuńfajne są takie domowe spa:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGosiu,dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam!
Usuńoj wspaniale , chyba dziś skuszę się na kąpiel w mleku , nigdy tego nie robiłam :(( a taki relaksik jest mi teraz baaardzo potrzebny .. Pozdrawiam słonecznie..
OdpowiedzUsuńTakie zabiegi od czasu, do czasu sa super. Relaksują,pomagają skórze, same zalety:)
Usuńaleeee cudne migawki...Zapraszam na anielskie candy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,juz pędzę:)
Usuńsuper, pomysłowo, a do imienia Rozalia mam wielki sentyment :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo mi miło. Moja mama ma na imię Rozalia. Bardzo podoba mi sie to imię:)
UsuńPiękne zdjęcia. Kąpiel w piwie - mój Łukasz by mi na to nie pozwolił :D Ale brzmi całkiem, całkiem. W mleku też nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
:)))
UsuńNo to chociaz w mleku:)))
Rozmarzyłam się, skąd tu tę wannę wytargać...
OdpowiedzUsuńTo chociaż duża misa i nogi pomoczyć;))))))))))))
UsuńSå vakre og sommmerlige bilder!:)
OdpowiedzUsuńNyt dagen! Klem Marit :)
Marit, dziękuję:)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńJakie świetne propozycje. Mogłam nigdzie nie wyjeżdżać tylko zrobić sobie takie SPA.
Już niedługo będzie znowu długi weekend. Skorzystam z Twojej propozycji.
Serdeczności pozostawiam:)
Jak nie wyjedziesz znowu w świat:)))Chyba bym wolała też podróże :)))
UsuńŚwietne te Twoje rady, napewno wypróbuje. Dobrze mieć taką znajomą blogerke.
OdpowiedzUsuńBędę wpadała do Ciebie z ochotą.
Pzdr___Tess.
Tess, dziękuję za miłe słowa:)
UsuńNo, to się nazywa relaks !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tak. I jak Milla pisze niżej,....być dla siebie dobrym:)
UsuńO jak do setki,to ja poproszę taki zestaw!Może bez mleka,bo nie lubię:))
OdpowiedzUsuńSłoiki z solą pięknie wyglądają!
Umbrello, uroda i sexapil aż do setki :))))
UsuńPiękne zdjęcia, cudowne rajskie życie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne pomysły :D Cudownie wygląda żółteczko na zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło!
Dziękuję bardzo za odwiedziny, jak to się stało, że do tej pory nie trafiłam na Twojego bloga.Same cudeńka.Będę zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuńÚžasné :o) Martina
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńMoja majówka była zdecydowanie mniej udana, nigdzie nie mogliśmy się wybrać, jakoś tak się porobiło ale dzięki Tobie relaksowałam się świetnie!
No patrz! Taki prosty gabinet odnowy można sobie samej zaserwować!
OdpowiedzUsuńTylko gorzej już u mnie z tym byciem "sam na sam"....... Raczej niemożliwe...(może w innym życiu?) ;)
Mając taką przewodniczkę oczywiście że będziemy młode do starości:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajnie jest mieć siłę by skupić się, zatrzymać chwilę i pobyć dla siebie dobrym :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniale, wlasnie jestem sama w domu, byc moze sie skusze na ktoras recepturke.
OdpowiedzUsuńdziekuje za wizyte oraz mile slowa dodaje koniecznie do znajomych. bede odwiedzac koniecznie!
nie ma jak to stare dobre sposoby na poprawę urody ... dziękuję za odwiedziny i miłe słowo .... ja też poplumkam u Ciebie
OdpowiedzUsuńTen post, to ja muszę przeczytać jeszcze raz na spokojnie :) Jest świetny!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich zdjęć, przepiękne... no i ten post..wiele cennych rad...Dziękuję za bardzo miły komentarz.Pozdrawiam i zapraszam częściej na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńAle by mi się przydało takie Spa. Odstawić Sprężynkę do rodziców i taki kobiecy wypoczynek...Rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńoj, ale kusisz....
OdpowiedzUsuńchyba muszę zastosować kilka tych metod i zrelaksować się porządnie... :) przydałoby się, oj przydało...
dziękuję za odwiedziny :)
Unas recetas y consejos buenisimos, los guardo.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Dziękuję za zaproszenie. Będę zaglądać o ile mi czas pozwoli. Ostatnio mam dużo pomysłów, że nie nadążam z realizają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńI dziękuję,że tak się fajnie i miło tu się zagląda i ciągle coś można u Ciebie podpatrzyć
Cudne fotki :))
OdpowiedzUsuńWygląda na tyle apetycznie, że pewnie bym zjadła połowę ;) Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam cieplutko ;*
OdpowiedzUsuńRewelacyjny post! Właśnie poczułam wielką chęć wypróbowania wszystkiego. Uwielbiam takie naturalne sposoby dbania o urodę i kosmetyki które na dobrą sprawę nie zawierają w sobie żadnej chemii...no bo po co się dodatkowo truć? Idę wypróbować żółtko i jogurt. Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńnicnierobienie.Pięknie to brzmi.Miłoby było znaleźć na to czas, ale niestety z tym zawsze trudno.Smaczne zdjęcia.Niezła kuracja.
OdpowiedzUsuńCzasem tez organizuję sobie takie spa. Maska na włosy, maska na ciało maska na ręce, stopy i gdzie się da. Ja jak jeszcze mąż z dziećmi poza domem....
OdpowiedzUsuń:))))) Tylko się skusić.
OdpowiedzUsuń