Chciałam dzisiaj do nowego postu dodać zdjęcia, a tu niemiła niespodzianka:(.
---Przekroczyłam limit 1GB---Nie wiedziałam,że tyle wynosi limit i, że w ogóle jest jakiś limit! Wiem,że powinnam to wiedzieć, ale niestety.....mądry Polak po szkodzie. Teraz już wiem,że dodawałam za duże zdjęcia.Wszystkie zdjęcia, które przekraczają 800x800 pikseli , zaczynają zajmować przestrzeń czyt. uszczuplać limit tego 1GB. Lżejsze nie wliczają się do limitu. Tak to zrozumiałam ( nie wiem, czy dobrze).
Co teraz robić? Czy miałyście podobną historię?Czy ktoś mi pomoże?
W poradniku jest mowa o dokupowaniu przestrzeni,czy trzeba będzie to odnawiać tzn dokupować częściej?
Czy ktoś już kupował? Czy można inaczej rozwiązać ten problem? Nie bardzo mi się uśmiecha kupowanie (chyba,że nie będzie innej rady).
Próbowałam z pierwszego mojego postu usunąć fotki i dodać je zmniejszone na maxa !! ,ale już niestety nie wróciły na miejsce. Teoretycznie powinny...... nie wiem. Dalej nie eksperymentuję ze zdjęciami na blogu, bo namieszam i dopiero będzie ......
Proszę wszystkie mądre głowy o pomoc :)
Wiem, że kiedyś w komentarzach u kogoś było coś podobnego, rozmowa na ten temat
Ten obrazeczek udało się wkleić ma ok 5KB, ale próbowałam dodać normalną fotkę i............nic :((
Mam to samo :))) Nie pomniejszalysmy zdjec i teraz mamy za swoje ;))) Ach i teraz bedzie zabawa :(((
OdpowiedzUsuńmnie wyskoczyl ten sam dzisiaj problem,nie wien co z tytm zrobic tak dokladnie ...........
OdpowiedzUsuńJa usuwam zdjecia z Picasa...nawet nie wiedzialam, ze cos takiego jest! Pozniej postaram sie wkladac zdjecia tylko do 1 mb. Zobaczymy czy podziala.
OdpowiedzUsuńBuzki kobiety nie poddamy sie ;)))
Acha jak usuniecie zdjecia z picasa to nie bedzie ich na blogu !!! Ja usuwam np. candy ktore nie sa aktualne. Robie to metoda prob i bledow, wiec moze poczekajcie na kogos madrzejszego ;)))
UsuńNo to mamy bigos..............
UsuńMam nadzieję,że razem coś wymyślimy:(
Magdaleno! Powiesz , co ci wyszło???
Ja nawet nie wiem jak usunąć zdjęcia z tego Picasa, czy jak tam ....
Matko św,.... Ja po prostu usunęłam zdjęcia z pierwszego postu i chciałam wkleić mniejsze i co? zonk..
Usuń--
Chciałam przed chwilą dopisać się do candy, jakie organizuje bea, ale nie przeszedł obrazek ....
jak chcesz usunąć zdjęcia z picassa to wejdź do "organizuj i uporządkuj" tam jest opcja usuń,
Usuńa na candy jesteś zapisana :*
Ja nawet nie wiem dokladnie jak na tego picasa weszlam...zdenerwowana zaczelam klikac wszystko i wyszlo.Sprobuj picasaweb.google.com i tam powinnas wejsc automatycznie na swoja strone bo jestes zalogowana na komputerze. Ja kasuje pojedyncze zdjecia, wlasnie stare nieaktualne candy. Pozniej moze wloz pomniejszone zdjecie do 1mb. Na bloogerze pisza, ze one nie pobieraja wogole miejsca.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, tutaj wszystko opisane :) http://dlabloggera.blogspot.com/2013/01/konczy-mi-sie-limit-na-zdjecia-na-blogu.html
UsuńW razie pytań chętnie służę radą :)
Ja dopiero zaczęłam blogowanie więc nie spotkałam się jeszcze z tym problemem, ale wiem, że nadejdzie wiem wiem.. bo słyszę tu i tam, że takie historie się zdarzają. Wiem też, że zakup dodatkowych giga kosztuje niedużo.. więc może warto?! CHoć nie mam pewności, że nie dużo bo tylko ze słyszenia o tym wiem :-) Pewnie nic a nic nie pomogłam ;-)
OdpowiedzUsuń"Zdjęcia o rozmiarach do 2048 x 2048 pikseli nie są wliczane do limitu bezpłatnej przestrzeni dyskowej" jeśli ma się konto w google, przynajmniej tak piszą
UsuńEn mi blog llegó un momento en que no me dejaba publicar fotos. Fue mi hijo el que me solucionó el problema siguiendo los pasos que se indicaban, es barato pero hay que pagar un poco.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że tez sobie jakoś poradzę
UsuńBardzo mi przykro,że masz problem,ale dzięki Tobie dowiedziałam sie otym.Bo robię zdjęcia lustrzanką i wrzucam na stronę nie zmniejszając i za jakis czas miałabym kłopot.Widać większość z nas o tym nie wie.Dobrze,że poruszyłaś ten temat.Teraz musimy zmniejszać zdjęcia!!!Ja niestety również nie wiedziałam,że nasze zdjecia są na picassa.a to się człowiek dowie:)))Ja też jestem początkująca i wiele dowiaduje sie od Was koleżanki.Dzisiaj sama zrobiłam tapetę,niestety kosztowało mnie to duzo czasu.ale uczę się.Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńZamieszczalam zawsze prosto z komputera
OdpowiedzUsuńA ja przeszłam na ifotos.pl za darmo. Zarejestrowałam się. I stamtąd wgrywam sobie zdjęcia. Eksportuję rozmiary 600x480. Wchodzisz do mnie. Możesz zobaczyć jak wyglądają. Chętnie posłużę pomocą.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Musisz zdjęcia usunąć z Albumu Picassa i tym samym znikną one na blogu. Rób to sobie kolejno postami. Napiszę Ci kolejno w punktach co robić:
OdpowiedzUsuń1. Wpisz w przeglądarce, tej samej w której masz bloga - picasaweb.google.com
2. Powinien Ci się wyświetlić Twój album. Tam u góry kliknij na "Moje zdjęcia"
3. Po przejściu na tą stronkę kliknij którekolwiek zdjęcie i pokaże Ci się stronka, gdzie u góry po prawej stronie będzie napis "Organizuj"
4. Kliknij na to i pokażą Ci się Twoje zdjęcie, gdzie musisz wybrać te do usunięcia (klikając na nie), po wybraniu ich kliknij "Usuń" ( na górze, po prawej stronie )
5. Zdjęcia znikną z albumu i z bloga.
6. Teraz zmniejsz zdjęcia, które będziesz chciała ponownie wprowadzić do bloga ( ja zmniejszam do wielkości 600x800 pikseli) i normalnie wprowadź je z komputera.
Ja mam z limitu 1024 MB wykorzstane dopier 3%, a widzisz , że sporo mam zdjęć. Miałam szczęście się o limitach dowiedzieć na początku prowadzenia bloga. Powodzenia :). Jak coś jeszcze będzie nie tak, to pisz do mnie.
Nie ma potrzeby usuwać :) Mozna to obejść.
UsuńRozalio, nie panikuj i za nic nie płać :)
OdpowiedzUsuńBlogger daje Ci 1GB na zdjęcia, które lądują na Picasa Web Albums (PWA).
By zdjęcie nie zabierało limitu, trzeba zmniejszyć do 1600px dłuższy bok, ale na potrzeby bloga wystarczy 800px
Żeby ten limit zwiększyć i pozbyć się komunikatu o przekroczonej puli, czy opłatach - załóż profil google plus (prawdopodobnie masz tam gdzieś w lewym górnym rogu swój nick z takimi plusikami, a już na pewno gdzieś w ustawieniach profilu, bo google dość namolnie do tego zachęca ;)
Możesz połączyć ten profil z profilem bloggera, ale nie musisz (zalety - łatwo udostępniasz szerszej publiczności notki, łatwo przerzucasz sobie te zdjęcia - wady - profil będzie odtąd kierował na G+, a to nie wszystkim pasuje).
Zdjęć nie dodawawaj już przez bloga a bezpośrednio przez picasę lub profil G+ (G+ ma największą darmową przestrzeń dyskową, choć - podkreslam - te wszystkie zdjęcia będą lądować dokładnie w tym samym miejscu, co dodawane przez bloga :)
I zdjęcia na bloga dodajesz tak samo jak dotąd, tylko z menu nie wybierasz dodawania z komputera a z albumów picasy albo na picasie pobierasz bezpośredni link i wstawiasz adres url :)
Staraj się nie kombinować z albumami na picasie - ustawiaj już na samym początku konkretne nazwy albumów oraz ich widoczność (publiczne, dla osób, którym podasz link - czyli np. na bloga, albo prywatny - widzisz tylko Ty). Jeśli za jakiś czas zmienisz z publicznego na prywatny, to mogą poznikać z bloga.
A jeśli chcesz pomocy krok po kroku z tymi profilami i pierwszym dodaniem zdjęć i udostępnieniem ich, napisz do mnie :)
Chyba większość z nas miało taki problem, ja też, ale mój M. to informatyk-programista, więc mi łatwiej, ale na pomoc blogowych koleżanek możesz liczyć:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooo widzisz koleżanki pomogą - 3mam kciuki za rozwiązanie problemu :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dobrze, że poruszyłaś ten temat, ja od jakiegoś czasu zmniejszam zdjęcia bo oryginalne za długo się ładują na bloga- ale ja wygodna jestem i nigdy nie mam czasu;)
OdpowiedzUsuńoch to jest niestety spory problem na bloggerze. mnie jeszcze nie dotknął,ale tylko czekam aż się coś wydarzy...
OdpowiedzUsuńpomyślnego rozwiązania problemu!:*
Dziewczyny, dziękuję że o tym wspomniałyście:) Nie mam jeszcze tego problemu, ale na pewno się pojawi.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO matko jedyna mam to samo i jestem lekko zdenerwowany i załamany. Co się okazało odkryłem ten cały picasa web album i dzięki Twoim znajomym udało mi się usunąć stare fotki takie nie potrzebne mi ze starych blogów ale jak zmniejszyć istniejące bez konieczności usuwania i wklajania to ja nie wiem. Mam blisko 1000 zdjęć na bloga i jakoś nie bardzo widzi mi się teraz tak każdy post zmieniać tym bardziej że postów mam sporo a w nich jeszcze więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńno własnie mam podobny kłopot
OdpowiedzUsuńHm.... Dziendoberek. Totarlem TU poprzez linjka wskazanego mi przez Gige. Zastanawiajace, ze ten limit tak wielu osobom wyczerpal sie niemal w tym samym czasie. Przy wielkiej licznie zdjec niesposob je usunac i powklejac ponownie juz zmniejszone - ja nie potrafilbym odnalezc wszystkich. Mam profil Google+, ale skad moglem wiedziec w jakim rozmiarze te zdjecia tam sie laduja. Troche to jak kabarecik, bo zdjecia z Bloggera, z Picasa web albums i z Google + tak czy inaczej - sa widoczne i w Picasa web albums i w Google +. Osobiscie - zmudnie jak Kopciuszek dokonuje edycji kazdej fotki z Google +, po czym ja zmniejszam i zamieniam. A moze jest jakis "hurtowy" sposob?
OdpowiedzUsuńściągnij sobie program do obróbki Picasa 3 - ma dużo fajnych funkcji, między innymi zmniejszanie, rozjaśnianie, prostowanie, ramki, podpisy, logo wodne itp. i można od razu hurtem przesyłać do internetowych albumów Picasa :)
UsuńMam ten sam kłopot...
OdpowiedzUsuńCzyli co teraz muszę pozmniejszać WSZYSTKIE zdjęcia??? A prowadzę bloga od roku! I to jest caaaaaaaaaaaaaaaała masa tych zdjęć...:(
Masakra:(
Nic nie trzeba pomniejszac, nic nie trzeba kupować. Jest kilka sposobow na poradzenie sobie, wszystko tutaj: http://dlabloggera.blogspot.com/2013/01/konczy-mi-sie-limit-na-zdjecia-na-blogu.html
OdpowiedzUsuńW razie pytań chętnie służę radą :)
Gгеаt beat ! I wish to аρpгenticе whіle you amеnd your ωеbsite,
OdpowiedzUsuńhow сould i subsсribe for a blog website?
The аccount helped me a аcceptablе deal.
I had been tinу bіt aсquainted of this your broadcast offered brіght cleaг iԁеa
Feel frеe to surf to my website :: Property for Sale
Pretty nice poѕt. I ϳust stumbled upon уouг blog аnd
OdpowiedzUsuńwished to say thаt І've really enjoyed browsing your weblog posts. After all I will be subscribing in your rss feed and I am hoping you write again soon!
Here is my blog post ... payday loans