Dziękuję Wszystkim za pomoc w rozwiązaniu problemu zdjęciowego!!!! Chyba już to rozszyfrowałam. Co prawda mam jeszcze trochę wątpliwości i stracha , ale będzie gut :)
Na dowód tego kilka jesiennych fotek zmniejszonych do 800x800 pikseli
.......niedługo spadnie ostatni liśc z drzewa, zamarzną stawy, a śnieg łąki, pola zakryje....
..........popatrzmy na jesień jeszcze przez chwilę ........
Rady pomogły :)), jak widać. Są nowe śliczne jesienne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że mi się udało:)))) nie wiem tylko, czy jeśli bedę dodawała zdjęcia w rozmiarze 800x600, nie będą one uszczuplały tego limitu 1GB
UsuńTaką sobie zasadę zrobili, masz standard za darmo i masz luksus (duże rozmiary) za który trzeba płacić ;) I zarabiają na tych, którzy nie potrafią zmniejszać, którym się nie chce lub jako zawodowcy - chcą wstawiać duże :) Do tego promują swoją platformę społecznościową - to G+ to taki odpowiednik Facebooka - zachęcają do niej wszelkimi chwytami, czy to poprzez podstępne ustawienia w blogerze i przegladarce, że czasem mimowolnie się przełączysz, czy to przez te większe darmowe przestrzenie dyskowe :)
UsuńRozalio z tego tego co wiem, to nie :)))
UsuńJuż wiem,że małe zdjęcia nie będą zżerały, tego 1GB.:))
UsuńG+ już na samym początku, przy tworzeniu bloga mnie wkurzało. Dlatego,że na każdym kroku zachęcali do siebie. Miałam wrażenie,że stoją za moimi plecami hihhihihi i coś mi nakazują, a tego ja nie lubię. Czasem nie wychodzi mi to na dobre, ale cóż tam :))
Świetnie,że poradziłaś sobie z kłopotem z brakiem miejsca na zdjęcia.Jesień z Twoich zdjęć już taka czysta pozamiatana, wszystko wysprzątana czeka na święta.Zdjęcia urocze choć temat zdjęć już niekoniecznie.Pozdrawiam, buziaki
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są zmniejszone do 800x600.
UsuńW Polsce już i śnieg, i zima była.My dopiero czekamy:)))) U Ciebie też chyba jeszcze śniegu i mrozu nie było.
:*
Przegapiłam kłopot i jestem na rozwiązanie:). Muszę sprawdzić, jak z moim limitem. A słodkości na patyku śliczne i na pewno pyszne....Pozdraqiam!
OdpowiedzUsuńWstawiając nowe zdjęcia, zmniejszaj je, to jest szansa,a nawet pewność,że Cię ta zmora nie dopadnie :))
Usuńciesze sie ,ze sobie poradzilas,ja wczoraj namieszalam u siebie na blogu ,przeszlam na google plus polaczylam profile i nie jestem zbytnio zadowolona,nie wiem nawet czy zdjecia beda mi wskakiwaly czy nie:***
OdpowiedzUsuńEewelin, czy Ewelin ? :)))
UsuńWczoraj weszłam do Ciebie, na Twój profil i patrzę zdziwiona, myśląc sobie....ooo,ale si narobiło...W pierwszej chwili myślałam,ze cały blog wcięło!!!!naprawdę!
Piękna i bardzo łaskawa jest dla nas jesień tego roku... Cudne fotki :D Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńCiepła,słoneczna........ale pewnie już nie długo.Cieszmy się każą jej chwilą :)
UsuńCieszę się że już się udało zażegnać tej klęsce zdjęciowej:D
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki!
Pozdrawiam
To był prawie kataklizm :)))), bo wczoraj to ZŁO, obleciało kilka blogów:))
UsuńZdjęcia już "po nowemu" tzn zmniejszone:)
Cieszę się, że problemy zażegnane. Nawet nie wiedziałam o takich kombinacjach blogowych ;)
OdpowiedzUsuńJak zakładałam bloga, czytałam gdzieś po drodze o tym,ale do głowy mi nie przyszło,że to takie ważne i może mnie złapać. Ani przez chwilę nie myślałam o tych megabajtach, czy jakiś innych bajtach wstawiając duże zdjęcia.
Usuń:**
Ale strachu się najadłam:)))
OdpowiedzUsuńświetne foty :)))
OdpowiedzUsuńbuziakuję :)
Martuś dziękuję:)
UsuńŚciśkam mocno, bużki dla Emilki!
Son preciosas las fotografías, era una lástima no haberlas podido poner. Me alegro de que hayas solucionado el problema. Besicos.
OdpowiedzUsuńDziękuję!Mam nadzieję,że będzie dobrze:)
Usuńdobrze, że sobie poradziłaś! nawet zmniejszone zdjęcia są piękne:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie ma sensu wstawianie dużych tnz "ciężkich" zdjęć.Na blogu nie robi to różnicy.Szkoda, tylko,że musiałam się przekonać o tym w taki sposób :)))
Usuńo! super!:))))))))))
OdpowiedzUsuńgratuluję ! wspaniałe jesienne zdjęcia :))))))) uściski dla Ciebie
Dzięki:)) mam nadzieję,że juz nie powtórzy sie taka historia.
UsuńDzięki za odwiedziny i miłe słowa...Super ze sobie poradziłaś...Bardzo ładne zdjęcia...Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńSama pewnie nie dałabym rady, ale dzięki Koleżankom z blogów udało się:).
UsuńIch rady były bezcenne:)
Witam i dziękuję, że mnie odwiedziłaś :)Przybyłam i ja do Ciebie. Fajne i ciekawe zdjęcia a najważniesze, że problem rozwiązany:) Pozdrawiam i zapraszam Marta
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziekuję Aiga :)
UsuńCieszę się że kłopoty minęły:))śliczne zdjęcia:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu:)
UsuńPowalające zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękny blogg...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Halina
Fantastyczne zdjęcia. Wspaniały blog. Gratuluję i pozwolę sobie koić dusze i oczy Twoimi zdjęciami i zapiskami. Jest to coś, do czego tęsknię, a co chyba nie będzie mi dane.... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedzinki i mile slowa,kocham wszystkie te zdjecia sa cudne !
Serdecznie zapraszam na giveaway do mnie Rozalko :)
Serdecznosci :*
Ja tez doszłam do ściany 1 GB :) Na szczęście ktoś mi pomógł rozwiązać problem, no byłoby krucho! Piękne, jesienne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy mi źle, kiedy mam jesienną chandrę pędzę do Ciebie...
OdpowiedzUsuńI co? rozkoszuję się Twoimi zdjęciami coś zjem na ząbka, jakieś ciasteczko...
Serdecznie pozdrawiam
sliczne zdjecia, tak jakos uspokajajaco dzialaja na dusze, z przyjemnoscia obejrzalam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a w tle mój ukochany trzeci wymiar, czyli górki i pagórki...
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia czuję się zrelaksowana. Ładna Twoja pani Jesień. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień :) Spadają liście, świeci słoneczko .. jest cudownie! Deprecha mnie jeszcze nie dopadła ;)
OdpowiedzUsuńFajne jesienne widoczki, szkoda, że już prawie po jesieni:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne zdjęcia i kolory....i takie wspaniałe miejsca u Ciebie w tych zakamarkach:))))
OdpowiedzUsuńprzepiękna i malownicza ta Twoja jesień ;)
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne kadry :)
OdpowiedzUsuń