Kręcąc się w schodowych tematach, trafiłam na takie oto urocze schodki.
Czas trochę je nadszarpnął, ale to tylko dodało im uroku. Tak mi się spodobały,ze musiałam je Wam pokazać:)) Z wielką przyjemnością usiadłabym na tych kamiennych schodkach, wśród tych kwiatuszków z filiżaneczką kawy.... Zakładam oczywiście, że wychodzą na piękny ogród , a nie na ulicę:))).
Mam nadzieję,że "wilka" nie złapię:))). Skąd się wzięło to powiedzenie, nie mam bladego pojęcia....
Zapraszam na spacer. Uważajcie proszę i patrzcie pod nogi, bo droga wyboista....Ciekawe, jaki widok da nam wspinaczka na najwyższy stopień? Czy warto było?
Ależ filozoficznie to zabrzmiało :)
Na których schodach się spotkamy?
Żródło: Facebook, Pinterest, Stylowi.pl. Zszywka.pl, Garden Puzzle
Witam nowe Obserwatorki:) : panią Ka , Madelinkę, Kasię, Haneczkę, Magierin, Olgę, Pomysł na Zycie, Ulę.Czujcie się, jak u siebie:))
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Otrzymałam parę dni temu wyróżnienie od Joli z Dobrych Czasów. Odpowiadam na pytania,które mi zadała:))
1.Rodzina, czy kariera zawodowa?............................rodzina!
2.Sukienka czy spodnie na uroczystość rodzinną?.....sukienka na wesele, na imieniny spodnie:)
3.Deser lodowy czy ciastko na deser?.......................i lody, i ciastko :D
4.Do sukienki broszka czy korale?............................czerwone korale, czerwone niczym wino..... hihihi...
5.Wino słodkie czy wytrawne?................................. tylko wytrawne, najlepiej czerwone
6.Letni weekend w spa, czy pod namiotem?..............w SPA, chociaz pod namiotem może być zabawniej :)
7.Kąpiel w wannie czy szybki prysznic?.....................rano prysznic, wieczorem wanna
8.Sernik czy jabłecznik?............................................ trudny wybór...
9.Rosół czy pomidorowa?.........................................zdecydowanie rosół. Pomidorowej nie lubię.
10.Pościel biała czy wzorzysta?.................................nie ma znaczenia
Do zabawy zapraszam pięć osób, które jako pierwsze dodały komentarze dzisiaj:))) A co?
Wyróżniam je za czujność i szybkość w działaniu:)))
pytania:
1 Relaks pod gruszą na kocu, czy na leżaku?
2 Imprezka w plenerze, czy przy stole:) ?
3 Dziś, czy jutro?
4 Do pracy kanapki, czy pączek po drodze:) ?
5 Goloneczka, czy sałata?
6 Babki z piasku na plaży, czy bałwany ze śniegu?
7 Auto duże, czy małe?
8 W podróż plecak, czy gustowna walizka
9 Chabry, czy rumianki?
10 Autostradą, czy bocznymi drogami?
To by było na tyle:D
Wspaniały zbiór, najpiękniejsze stare, porośnięte ...
OdpowiedzUsuńDobranoc
Widzę,że nie tylko ja po nocy się kręcę :)))
UsuńTo już jestesmy dwie, będzie rażniej
Wszystkie te schody niesamowicie poetyckie, ogląda się je z zachwytem! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRozbudzają wyobraznię:)
Usuń;*
ależ cudne zdjęcia wyszperałaś... aż musze mężowi pokazać!
OdpowiedzUsuńświetne- ja najbardziej lubię stare, niezbyt kolorowo obrośnięte... ach... marzenia...
Są takie tajemnicze....
UsuńPozdrawiam:)
Ze mną to na tych kolorowo porośniętych:). Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA poprzednio pokazywane łupy są ekstra! Jak zapełnisz je kwiatami to koniecznie pokaż.
Dzięki za odwiedziny i dobrych dni(u mnie dziś słońce:),
Nad łupami pracuję, a na schodkach zaraz się zjawię. U mnie też duuuzo słoneczka już od tygodnia:)
Usuńpiekne zdjecia, cudowne inspiracje... :O)
OdpowiedzUsuńOglądałam je póżnym wieczorem i z takim widokiem poszłam spać:)
UsuńJa widzac takie schody...mysle o urlopie :))) Jest to nieodlaczny element naszych wycieczek ;)))
OdpowiedzUsuńTak....ależ się rozmarzyłam, a tu zwykła środa :)
UsuńBajkowe:)wakacyjne klimaty:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko marzyć...a może wyruszyć na poszukiwanie takich obrazków? :*
UsuńTo się wypowiem bo to poniekąd moja branża. Na studiach pamiętam pan jeden pokazywał nam różne fotki ogrodów. Pamiętam mokre suche kamienie. Takie okrąglaki. Fakt, że leżały sobie ot tak dodając uroku rabatkom ale wyglądały na mokre a sekret polegał na tym, że pomalowane były sylikonem. Nie wiem czy schody w silikonie nie były by śliskie ale kamyczki wyglądały elegancko.
OdpowiedzUsuńCo do wilka: też się ostatnio zastanawiałam skąd takie powiedzenie. Antek kazał mi szybko odpowiedzieć bo oczywiście zachowałam się jak rasowa mama a dziecku odpowiedzieć coś trzeba: wymyśliłam więc, że jak się siedzi na zimnym to pęcherz można przeziębić a to może boleć i się wyje wtedy jak wilk wręcz skomle :D
Pozdrawiam :)
Rozsmieszyłas mnie od samego rana:)), choć "złapanym" przez wilka, do śmiechu raczej daleko. Dobra interpretacja.
UsuńPoszukam informacji na temat silikonowych preparatów; Dzięki.:)
ach cudowne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńmi podobają się te schody zapomniane stare intrygujące ...
pozdrawiam ciepło
:)
Pewnie mają ciekawa historię i wiele widziały:)
UsuńPozdrawiam i życzę ładnej pogody i mało deszczu:)
O mateńko ! Wszystkie są piękne, nie wiem, które wybrać :) Możemy się spotakać na każdych z nich ....
OdpowiedzUsuńWpadaj na pierwsze! Czekam z kawą:))
UsuńPięknie, tak sobie usiąść, zapomnieć o całym świecie i pomarzyć :) 1, 2, 7, 12, 15 i kilka innych :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuń1 i 7 to również moje typy:) Pozdrawiam!
UsuńWszystkie schody są piękne gdybym miała wybrać które najładniejsze to powiem że nie wiem bo każde są tak samo urokliwe.Wybór byłby trudny.Chociaż najbliższe memu sercu są z naturalnego kamienia i dobrze żeby były nadszarpnięte zębem czasu. Uściski.
OdpowiedzUsuńStare, umęczone, porośnięte mchem, takie jak na 7 ....Ciekawe kto po nich stąpał?
UsuńPozdrawiam!
Foty zapieraja dech w piersiach!!!każde na inny sposób zachwycają!!Spotkajmy sie na 13stych!!!pozdrowionka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńZbiórka o 13-tej:))Idę zrobić coś pysznego; urządzimy piknik:). Czy ktoś jeszcze dołączy?
UsuńPozdrawiam!
Jedna zdjęcie piękniejsze od drugiego, nie umiałabym się zdecydować na wybór któregoś.Co do środka to jest taki do wydobywania wizualnego żył w kamieniach, daje ciągły efekt mokrego kamienia.Myślę,że mogłabyś go zastosować do klinkieru.Nie wiem tylko czy takie nabłyszczanie jest bezpieczne? Za butelkę cena chyba była 4o zł,do nabycia w punktach sprzedaży kamieni z zagranicy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie...też zastanawiałam się,czy nadaje się do często używanych schodów. Czytałam na forum,że to nie obniża ich bezpieczeństwa, ale....
UsuńMusimy trochę poczytać,zasięgnąć opinii,zanim się zdecydujemy.Dzięki za informację:)
Pozdrawiam!
piekne te schodki , ja jestem za wersja nadszarpnietą zębem czasu :)) i tek wiatki wszedobylskie :))
OdpowiedzUsuńprzycupnę z Toba i napiję sie herbatki :)
Siądż i odpocznij sobie:). Te najstarsze, nadszarpnięte zębem czasu pobudzają wyobrażnię i to bardzo.Pozdrawiam!
UsuńNiektóre schody zamknęłabym... Nie deptać!
OdpowiedzUsuńWchodzić pojedynczo i w kapciach:)), a tak na serio, to masz rację. Szczególne los tych starych marnie widzę....
UsuńPozdrawiam słonecznie!
Niesamowite miejsca, wręcz bajeczne:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, zgadzam się z Tobą w 100%. Do zobaczenia na kamiennych schodkach:)
UsuńWspaniałe zdjecia,Bardzo romantyczne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, które wybrałaby Alicja z Krainy Czarów?
UsuńPozdrawiam!
Nie zawsze sie dało patrzeć pod nogi, bo wokół były cudowne widoki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że cało wróciłaś!:D
UsuńPiękne zdjęcia:) Wyobraźnia szaleje,na każdych inna historia się tworzy:)
OdpowiedzUsuńWracam jeszcze pomarzyć i upajać się pięknymi widokami:)bo za oknem niestety szaro,buro i zimno:(
Dzięki za zdjęcia pozdrawiam
Jeżeli pogoda marna, to lepiej wrócić tam:))
UsuńU mnie piękne słoneczko. Może podeślę Ci trochę?
Co jedne to ładniejsze! Miło się ogląda a jeszcze milej "rozmarza".
OdpowiedzUsuńWpadłąm tu przez przypadek.Rozejrzałam się i wcale nie chce mi się wracać.Pięknie w Twoim domku,Rozalio. Zdjęcia cudne. Chętnie przysiądę na tych pierwszych schodkach,oczywiście w miłym towarzystwie. Oj, chyba się zasiedziałam. Do następnego spotkania,pozdrawiam, Ania:)
OdpowiedzUsuńMieć własne schody, wiem czego mi trzeba! Cudeńka!
OdpowiedzUsuńU mojej Babci były betonowo-kamienne z liliami i peoniami po bokach a latem dalie - georginie :)
Cudowności wyszukałaś,uwielbiam taki klimat:)
OdpowiedzUsuńTako su mi divan detalj kamene stepenice u vrtu,prekrasno i romantično:)
OdpowiedzUsuńLijep pozdrav!
Jakie cudne klimaty u ciebie, wszystkie piękne..z tym wilkiem to jakaś stara historia nazwy choroby ,gdzies kiedyś czytałam..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę, że kwiatuszki z pierwszego zdjęcia wyglądają mi na maciejkę, zdecydowanie chętnie wypiję z Tobą popołudniową (wieczorną) herbatkę na tych schodkach, upojona zapachem maciejki :)
OdpowiedzUsuńAhh... cóż za magiczne schody ;-)))
OdpowiedzUsuń4 wśród tulipanów...
10 z konewkami...
17 wyglądają jak jedne takie po których wspinałam się w Alicante ;-)))
Pozdrawiam cieplutko
Ale śliczniuchne schody!!! uwielbiam takie omszałe. Pozdrawiam ze słoneczkiem:)
OdpowiedzUsuńŻyczę tych wymarzonych schodków a zdjęcia cudne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale wspaniałe, co jedne to piękniejsze!
OdpowiedzUsuńI na jakie by się zdecydować,urocze fotki:)
OdpowiedzUsuńja się wpraszam na nr1!proste i jakże urocze!!słyszałam o tym efekcie mokrych schodów...hmm zapytam męża:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.splot.org.pl/szklo-wodne myślałam o szkle wodnym:)ale nie wiem czy to dobrze skojarzyłam z efektem mokrego kamienia:)
UsuńPoruszyłaś mnie schodami! Ostatnio byłam w Czechach na wycieczce, gzieś przy granicy z Ausrią, w jednym z wielu zamków Lichtensteinów. I widziałam tam niezwykłe, ręcznie rzeźbione schody... Piękne! Dziękuję za podsunięcie tego wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://jaskolcze-ziele.blogspot.com/
Te schody są tak piękne że trudno oczy oderwać i trudno też wybrać najpiękniejsze:))gratuluję wyróżnienia,miło jest się dowiedzieć coś nowego o Tobie:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOglądam twój post piąty raz.
OdpowiedzUsuńZachwycające schody. Jestem oczarowana.
Serdecznie pozdrawiam:)
Preciosa entrada. Todas las escaleras invitan a soñar. Me encantan las flores y todas las fotos de esta publicacion son preciosas
OdpowiedzUsuńUn abrazo
O matko! Cudne miejsca ze schodami:)Najbardziej podobają mi się 23 i 26, ale reszta też:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSchodki przeróżnej maści zachwycające, ale zupełnie rozbroiły mnie "sikające" konewki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale cudne zdjęcia znalzałaś. Dla mnie schody samwe w sobie mają juz urok a a jak jeszcze w tak pieknej scenerii to juz w ogóle cudo :)
OdpowiedzUsuńNie mogę oprzeć się by nie skomentować......tak bardzo zauroczyłaś mnie tymi schodkami :)))) Uwielbiam takie klimaty i aranżacje :))
OdpowiedzUsuńSchodki śliczne. Wszystkie są pelne uroku, odrzuciłabym te tylko , które są najbardziej strome i najmniej ukwiecone. Konewki, super pomysł, 1, 7, 12, 15, 24 , na tych schodach czułabym się błogo. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSchody co jedne to piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńIle cudnych pomysłów na zagospodarowanie schodków !! Świetne inspiracje !! Pozdrowionka słoneczne ..
OdpowiedzUsuńO rany Rozalio, skąd Ty wzięłaś te wszystkie zdjęcia? Są niesamowite. Ja wybieram schody do nieba nr 25. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrocze zakątki nam pokazałaś :) Schody naprawdę cudne-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle się rozmarzyłam... Jak dla mnie to nr 4 i 11.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Piękne schody:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podobają 1 i 28:)
Kocham schodki i dałaś mi tyle pomysłów , ale najbardziej podobały mi się te z pod 28 , miałam trudny wybór.
OdpowiedzUsuńTrudno się zdecydować, ale chyba 11
OdpowiedzUsuńCudne, nie potrafię się zdecydować na każdych chciałabym przysiąść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Schody to moja słabość. Sama mam kilka. Te obrosnięte są urocze ale bardzo trudne do utrzymania w naszym klimacie ,no chyba ,że są tylko i wyłacznie ozdobne i nie trzeba ich odsnieżać zimą. Takie też mam ale nie aż tak piękne jak Te na twoich fotkach. Chyba te z pierwszej fotografii biją wszystkie
OdpowiedzUsuń1,2,15,21,24 najbardziej mi się podobają. Sama mam kamienne a efekt mokrego kamienia mam jak je spłuczę wodą hi hi;-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
5, 7, 10... w ogóle wszystkie są piękne :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeszłabym się po każdych- coś wspaniałego pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńStare kamienne schodki są przeurocze.Wszystkie zdjecia zachęcają do podróży w takie miejsca.Niezły numer z konewkami z wodą:))
OdpowiedzUsuńOlá amiga,vim retribuir sua carinhosa visita ao meu cantinho.
OdpowiedzUsuńEncantei-me com a imagem 4,todas são belas!!!
Obrigada,volte sempre e pegue o meu selinho de agradecimento!
Beijos do Brasil Marie.
Kamienie, stare cegły i rosliny to jest coś co uwielbiam. Stary, tajemniczy ogród...o tym marzę:))
OdpowiedzUsuńJa sobie przycupnę na tych oznaczonych numerem 28 :o)
OdpowiedzUsuńTakimi schodami to aż się chce spacerować...Pa...
OdpowiedzUsuńJa wybieram schodki nr 11 i 23 :))
OdpowiedzUsuńW najbliższy poniedziałek biorę się za chleb na maślance :))
Oh, to jest piękne .... wspaniała inspiracja :-)
OdpowiedzUsuńAjka