piątek, 12 października 2012

cebulowy zawrót głowy :)

Kto lubi tulipany, ręka do góry! Las rąk widzę! i o to chodzi. Jest w czym przebierać.
Wśród kilkunastu tysięcy odmian każdy znajdzie coś dla siebie. Cena też nie przytłacza, bo cena cebulki  już od 1złotego. Jednak nie zawsze tak było.Szczyt tulipanowego szaleństwa, bo aż trudno to inaczej nazwać,przypadł na lata 1634-1637.Wtedy były najwyższe ceny.Cebulkami handlowano również na rynku giełdowym. Żeby zdobyć wymarzoną cebulkę tulipana rzadkiej odmiany, niektórzy byli gotowi sprzedać dom, majątek , a ceny wciąż rosły i rosły. Najbardziej pożądany w tamtym czasie  był  różowy, duży tulipan z białymi paskami.W XVII w malarz Daniel Seghers uwiecznił go na obrazie  w towarzystwie innych kwiatków. Dzisiaj nazywany  tulipanem Rembrandta

. Pod koniec lat 30-tych  panika na rynku  doprowadziła do bankructwa wielu handlarzy i  spekulantów .Tulipanowy zawrót głowy skończył się. Tak było kiedyś. Dzisiaj każdy może sobie kupić jakie chce i ile chce, byleby mu wystarczyło miejsca w ogrodzie , albo na balkonie:))).
Ja dzisiaj posadziłam ok 50 cebulek . Ale majątek bym miała!!! pewnie pół wsi mogłabym kupić, a może by mnie bandyci napadli ? :))))

                           Zanim jednak  cebulki trafiły do ziemi, trochę się z nimi pobawiłam :)















Czerwona cebula tulipanom zazdrościła
i też  o zdjęcia poprosiła:)
zanim na  patelnię trafiła:)



                      

         Jakby tego było mało, to jeszcze mam cebularze:))) Takie bułeczki na cieście podobnym do pizzy, z tym,że zamiast oliwy jest masło.Farsz, to duszona cebula. Na wierzchu ser. Chciałam podać bez sera, ale zostałam przegłosowana:)

                                     


                                     te kuleczki, to małe bułeczki:), taki gratis




Mam nadzieję,że moje cebule nie będą się śniły Wam po nocach:)))
Jak będzie u mnie? Tego nie jestem pewna, bo się nieżle zacebuliłam dzisiaj:))

87 komentarzy:

  1. oj będą się śniły,będą :).

    OdpowiedzUsuń
  2. A u Ciebie to czesto jest cos macznego,cebulaczki fajnie pachna na dzis wieczor jak znalazl,bede robila:P

    fajna sesje zrobilas,miodzio..............buziak:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szybko sie je robi.Do tego barszczyk i jest ok :)))

      Usuń
  3. Cudowności u Ciebie!!!
    Seria zdjęciowa zachwycająca. Podziwiam Wielki artyzm fotograficzny.
    A cebulaczki? mmmamm...muszę je kiedyś też zrobić.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, bardzo dziękuje za miłe słowa.Cebulaczki zrób! naprawdę fajne:)

      Usuń
  4. Witaj kochana:)))
    cudowne te Twoje cebulki i na dodatek jaki wysyp i ładne odmiany masz:)))
    a "cebulaki"-bo tak się u nas mówi:P uwielbiam ponad wszystko inne. Te Twoje wyglądają na prawdę bardzo smakowicie, więc pewnie już ich nie ma hihi
    bardzo dobrze, że z serkiem:)
    miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Często piekę różnego rodzaju bułki, chlebki.Moi panowie zdecydowanie bardziej lubią je niż ciasta deserowe.Ja wolę te słodsze, ale cóż...2:1 :)

      Usuń
  5. śliczna sesja cebulowa :) Tak my na Podlasiu mamy swoje bułeczki z cebulka i makiem..czas chyba je zrobić..Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mona, dziękuję. Już czas :)))) upiecz bułeczki:)))

      Usuń
  6. Mój dziadek świętej pamięci zawsze przez sen liczył cebulę!!ewentualnie czosnek:) kiedy jeździłam z nim na wakacje ciężko było się wyspać;)śliczne zdjęcia, moje cebule czekają na poniedziałek:) pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna historia z dziadkiem:)))Zamiast baranków mozna liczyć i cebulę :)
      :**

      Usuń
  7. Ja wlasnie glodna, przed sniadaniem, a Ty takie rarytasy nam tu serwujesz :)))
    Nie wiedzialam, ze "zwykle" tulipany taka kariere robily na swiecie ;)))
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historię mają bardzo ciekawą. Wyczytałam gdzieś, że płacono nawet owcami krowami, masłem, miodem....to były czasy:)))

      Usuń
  8. Tak się zastanawiam,tyle cebul w jednym kolorze? cCzy sadzisz pomieszane bo przecież nie sposób je teraz rozróżnić.Czerwona cebulę tez bardzo lubię, nie jest tak ostra jak złota, z mchem na paterce wygląda zjawiskowo.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku mam nieco pomieszane:)To jest dzieło mojego M. Latem, po wykopaniu cebulek poukładałam je osobno w kupkach w altanie.Zapomniałam o nich. Następnego dnia mój mąż poinformował mnie :
      -Posprzątałem Ci te cebulki w altanie, wsypałem je do skrzynki.
      -Bardzo Ci dziękuję, co ja bym bez Cibie zrobiła:)))
      W taki sposób mam misz-masz.Mam 15 nowych, te wsadziłam osobno:)))
      Paterka tez ma historię. Jest to zwykła stal, którą rdza zjadała. Mąż kiedyś "wyjechał" z nią z domu. Jednego dnia nie mogłam jej znależć i wszczęłam poszukiwania:) Zlokalizowałam ją w skrzynce ze złomem:))
      -Po co ci ta stara, zardzewiała blacha???
      Jaka blacha? to jest taca do dekoracji!!!
      :))))

      Usuń
  9. mimo iż tulipany są bardzo nietrwałe, to kwiaty które kocham. z tulipanów miałam bukiet ślubny, tulipany zawsze dostaje od MężaWłasnego :)
    mam w domu bukiet zeschły już prawie, bo od poniedziałku, chyba go obfotografuję ;)
    a Twoje cebule urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie, jaki musiał być piękny Twój bukiet ślubny!W jakim kolorze były tulipanki?

      Usuń
  10. Ciekawa sesja cebulkowa.
    Mnie zainteresował głownie drugi plan, który tworzy wspaniały klimat zdjęć.
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drabina, czy widły :))))?
      Dziekuję za miłe słowa:)

      Usuń
  11. fajny rys historyczny. dużo tych cebulek będzie w ogrodzie- ach wiosna zapowiada się kwiecista! w moim ogródku grasują turkucie i wcinają każdą napotkaną cebulkę- wrrr. :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to łobuzy!!! Wytłuc je:)))Nie ma na nie jakiegoś sposobu?

      Usuń
  12. Jakie fotogeniczne:)))
    uściski ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak zle skończyły....jedne pogrzebane:[, a drugie uduszone:[
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Mniam , pyszne ...
    Śliczne kompozycje cebulowo-tulipanowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam cebulę, i czosnek:)
    Jak twoje cebulki już się zaaklimatyzują na dobre, będą piękne zdjęcia z ogródka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim domu zjadamy mnóstwo cebuli, a i czosnku nie mało.

      Na wiosnę tulipany czeka kolejna sesja:)) Mam nadzieję,że będą ładne:)

      Usuń
  15. majątek będziesz miała na wiosnę jak te 50 cebulek zakwitnie :-))) uwielbiam tulipany
    cebularz... aż ślinka pociekła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to mi sen z powiek spędza :[[
      Może jakiegoś ochroniarza załatwię,:)))), albo prąd puszczę w ogrodzenie?
      Tyle kasiory na lato!:)))))

      Usuń
  16. I love this post! Now I will look at my tulips as if they are nuggets of gold :) Your comparison of the onions to the tulip bulb is perfect, be careful you don't mix them up when you make those delicious-looking onion pizzas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zjedzenie tulipanów z pizzą , mogłoby się nieciekawie skończyć:))))))))))

      Usuń
  17. Przepiękne aranżacje i zdjęcia!!!!! Cudo, po prostu! Wszystkie cebulki wyglądają bardzo zdrowo:)
    A cebulaczki pyszne, planuję drożdżowe różności na weekend, może zrobię i takie!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście cebulki tegoroczne są ładne. Mam nadzieję,że powtórzą kwitnienie na wiosnę.
      Upiecz cebulaczki.Z jednego ciasta można wyczarować różne formy. To samo, a jednak inaczej:))

      Usuń
  18. Ooooo mniam-jaki smaczny pościk :)) Cebularze pan ostatnio robił w tvn :)) A zdjęcia swoim cebulkom piękne porobiłaś :)) I ogród cudny-zawsze zazdroszczę tym co mają ogrody :)) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie ten pan mnie zainspirował, tylko jeszcze rano nie wiedziałam, że wieczorem będę je piec:)))Przepisu nie zapisałam i na oko zrobiłam, ale wyszło bdb :)))

      Usuń
  19. Witaj
    Może się podzielisz cebulkami? :) żart oczywiście
    Uwielbiam rośliny cebulowe, ale co rok "zżera" mi je nornica :(
    Cebulę uwielbiam, zwłaszcza czerwoną i białą- czosnkową, stąd moje i rodzinki zdrowie :)
    Miłego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bea pisze,że turkuć podgryza jej cebulki, Tobie nornica...szkoda. Może jest jakis sposób na nie?

      Usuń
  20. Bardzo lubię tulipany, wszystkie kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne cebulki, takie dorodne- pewnie ślicznie zakwitną . Ja poszłam na ilość w tym roku, kupiłam w promocji małe cebulki, ale za to 120 szt :) Licząc pozostałe, nabyte poza promocją, to było ich razem ponad 150 ! Nie mogę się doczekać wiosny. A Twoje cebularze tak smakowicie wyglądają, że zaraz wyguglam sobie jakiś przepis i jutro będę eksperymentować.

    OdpowiedzUsuń
  22. A, zapomniałam jeszcze spytać a propos Twojej opowieści o tulipanach- czytałaś "Tulipanową gorączkę" ? Jeśli nie, to warto .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 150! ja nie mogę doczekać się moich 50! Już widzę to piękne poletko tulipanów :)Mam nadzieję,że je zobaczę, jak zakwitną :)

      Usuń
    2. A.... książki nie czytałam,ale być może nadrobię zaległości:)

      Usuń
  23. Great photos! I especially like onions with candle, beautiful!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagoda, dziękuje za miły komentarz:)Biała świeca z cebulą, rzeczywiście nietypowo, ale jakoś tak spontanicznie wpadł mi taki pomysł do głowy:)))

      Usuń
  24. Uwielbiam tulipany,przede wszystkim żółte:))ale na cebulki tulipanów mam uczulenie,sadząc te piękne kwiaty muszę bardzo uważać aby nie miały kontaktu ze skórą:(Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie słyszałam o uczuleniu na cebulki tulipanów...dobrze, że tylko dwa razy w roku trzeba się nimi zająć.Pewnie jakoś sobie radzisz:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja swoich też sporo zasadziłam, ale nie wpadłam na pomysł z sesją cebulową:) genialne fotki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja też uwielbiam tulipany!!! Śliczna, cebulowa sesja :D
    A co do Twojego pytanka to wydruk robiłam na zwykłej, atramentowej drukarce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Brydziu za miłe słowa i za odpowiedz.
      Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)

      Usuń
  28. Tulipanów nigdy dość, a wiosną jaki widok :). W Holandii majątki tracili z ich powodu, ale nas jest na nie stać. Cebularz a z pewnością też bym z serem wolała :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe co powiedzieliby dzisiaj XVII handlarze, widząc niezliczone ilości cebulek w sklepach, w ogrodach??

      Usuń
  29. ¡Que bonito me parece tu blog!
    Vamos a darle trabajo al tradictor de Google, te parece bien?

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam tulipany. Ale mi kobietko zrobiłaś smaka na cebularze. Dawno ich nie robiłam. Ja robię wszystko podobnie tylko do ciasta dorzucam maku ;)
    Buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebularze z makiem robi tez Mona, która wczesniej dodała komentarz:)

      Usuń
  31. Prowadzisz świetny blog Rozalio. Piękne zdjęcia, fantastyczny klimat ogrodu i smakowite przepisy.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, ale cóz tam mój skromny blog w porównaniu z Twoim:)
      Bardzo serdecznie pozdrawiam! i zapraszam częściej:)

      Usuń
  32. co roku dokupuję nowe...i w tym tez zaszaleję:))))...a te pychotki z cebulka to na pewno mi się przyśnią:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również staram się każdego roku dokupić nowe cebulki, bo nie wszystkie zeszłoroczne zakwitają mi. :))

      Usuń
  33. Uwielbiam cebule, chyba tak bardzo jak szpinak. Twoja cebula do tego jest piękna ...jeżeli można powiedzieć tak o cebuli :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebula w naszym domu "idzie" w hurtowych ilościach, a i szpinak lubimy;))

      Usuń
  34. Piękne zdjęcia. A na wiosnę jak rozkwitną będzie cudownie. Cebularza jem z dużą ilością keczupu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. oh, my goodness! the dough with sauteed onions on it looks delicious! :)

    thank you so much for stopping by today and leaving a comment. i really appreciate it! blessings to you! p.s. my grandmother's name was rosalia. my middle name is rose - named after her. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi z tego powodu:) Różo:)))
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  36. Pewnie,ze lubię tulipany!Zaczytuję się też "Tulipanową gorączką",ciągle do niej wracam.
    Lubię wszystkie kolory tulipanów,ciekawa jestem Twojego ogrodu wiosną:)
    Cebulaki smakowite,aż ślinka leci!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę poszukać tej książki. Nie znam jej, a podobno ciekawa. Jesteś drugą osoba, która dzisiaj o niej pisze;)
      :**

      Usuń
  37. me encantan las cebollas.....¡¡¡y la masa con las cebollas tiene muy buena pinta, muy bonitas tus fotos, un saludo.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebula to bardzo uniwersalne warzywo, można ją wykorzystać do wielu potraw. Do niektórych jest wręcz konieczna:)
      Serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  38. mi sembrano molto saporiti questi panini con le cipolle,davvero invitanti.
    ciao

    te wydają się bardzo smaczne kanapki z cebulą, naprawdę przyjemne.
    cześć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) zgadza się, były smaczne:)
      Dziękuje za odwiedziny i bardzo serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  39. Twój post mi przypomniał, ze musze posadzić swoje: tulipany, krokusy, czosnki, narcyzy itd. dzieki za oidwiedziny
    pozdrawiam cieplutko
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Czosnków nigdy nie sadziłam, jakoś zawsze zapominałam o nich, może dzieki Tobie kupie parę cebulek:)

      Usuń
  40. Dzięki za odwiedziny. A post cebulowy, rewelacja, bardzo lubię cebule

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, z pewnością do Ciebie wpadnę jeszcze nie raz:)

      Usuń
  41. Nie wiedziałam, że cebule mogą wyglądać tak magicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Hello dear dom rozalii,
    You have very very nice blog..
    I love rustıcal decor and you have very nıce example..
    It look with onion very delicious...
    I must just cooken..
    Hugs,İjlal..

    OdpowiedzUsuń
  43. Troszkę i ja mam tulipanów na kwietniku, ale ciasno się zrobiło. A jadalną cebulkę duszoną uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj dlaczego ja nie mogę jeść cebuli :( Na sam widok ślinka mi cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  45. oj bułeczki cebulowe na pewno mi się przyśnią, już się ślinię:P Piękne zdjęcia i zwłaszcza czerwona cebulka ze świeczką.Nawet niezły patent na stroik jesienny, lub świąteczny.Bardzo fajny blog i nazwa- Rozalia to moja córeczka hehe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...