Na śniadanie była jajecznica...bez cebulki:)
Ptasiorek z masy solnej, przeleżał w ciemnym pudełku cały rok. Dzisiaj ujrzał słoneczko....którego nie ma:) i trochę się przewietrzył. Dumny, aż w piórka obrósł.
Witam w moich progach nowych Obserwatorów i pozdrawiam stałych bywalców .
Miło mi,że do mnie zaglądacie. Dziękuję za miłe słowa
Miłego wieczora :)
sama wiosna widać na tym blogu a za oknem zima.
OdpowiedzUsuńNawet śnieg padał...
UsuńPozdrawiam!
Piękności. Jeden piękniejszy od drugiego:)
OdpowiedzUsuńMoże zmajstruje następne, tylko muszę dokupić kleju:)
UsuńAle piękne,a z tymi skorupkami...cudo
OdpowiedzUsuńTroszkę się kruszyły, ale jakoś poszło.:*
Usuńcudowne :)
OdpowiedzUsuńśliczne wianuszki :)))
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam do udziału w konkursie:)
Zaraz zajrzę:)
Usuńjestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńTo na wywołanie wiosny:)
UsuńZaniemówiłam po prostu! rewelka!
OdpowiedzUsuńJajecznica dla całej familii i do dzieła :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńTa wydmuszkowa jest... GENIALNA...
OdpowiedzUsuńmogę... podkraść pomysła??
Fajnie się ja robiło. Pozdrawiam!
UsuńJutro jajecznica na śniadanie i do dzieła))
UsuńWydmuszkowy mną zawładnął. Cudny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi,że się podoba. Zrobiłam jeszcze jeden dla koleżanki. Myślę,że jej też sie spodoba.
UsuńPozdrawiam!
Wianki są świetne, bardzo pomysłowe i oryginalne. Zachwycają!
OdpowiedzUsuńLubię robić wianki, to bardzo przyjemne zajęcie :)
UsuńSehr hübsche Osterdeko!
OdpowiedzUsuńGrüße Crissi
Crissi , dziękuję, miło mi:)Pozdrawiam serdecznie!
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńPrzecudne wianki i zachwycające wianki.
Skorupkowa jest świetna.
Pozdrawiam:)
Pewnie powstaną następne :)
UsuńPozdrawiam!
No proszę jakie cudne,tak po jajecznicy, nic u Ciebie się nie zmarnuje,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDużo rzeczy,które lądują zazwyczaj w śmieciach, wbrew pozorom są niezłym materiałem do dekoracji:*
UsuńAleż super to wyglada! ten skorupkowy po prostu mnie zachwycił... serdeczne
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie dla mojego ,,arcydzieła,,.
UsuńGorąco pozdrawiam!
Ukłon za pomysłowość; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario i pozdrawiam:)
Usuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńUlka, dziękuję :)
UsuńŚliczne są te wianuszki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, cieszę się,że się podobają:)
UsuńJestem zachwycona:) cudne są!!!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Wow! Jakie piękne! Gratuluję świetnego pomysłu i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPomysł rodził się w trakcie pracy:)
UsuńWianki piękne, szczególnie przypadł mi do gustu ten ze skorupkami:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńZauważyłam,że wydmuszkowy bardziej się spodobał wszystkim.
UsuńPozdrowienia.
Ooooo jakie pomysłowe :) Zapraszam na Candy do mnie http://www.dolina-marzen.blogspot.com/2013/03/candy-na-otwarcie.html
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńQue bonitas e ingeniosas con cáscaras de huevo !!
OdpowiedzUsuńA ver si así llega antes la primavera, bueno, llegar llega, pero se esconde con el frío.
Gracias y saludos!
UsuńWianki cudne a ten ze skorupkami to już całkiem wyjątkowy:)))nigdy takiego nie widziałam:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, parę jajek i już:)
UsuńPozdrawiam!
No, moja kochana, udały Ci się te wianuszki:) )
OdpowiedzUsuńsą przesłodkie!!!!
Ten ze skorupkami tak mnie zachwycił,że pomysł po raz pierwszy podkraść
MUSIAŁAM:))
mało tego, niemal jestem zazdrosna,ze nie ja go wymyśliłam!
A przecież u mnie też nic nie może się zmarnować!
Pozdrawiam cieplutko
Miło mi,że się podobają:)
UsuńWow, bravo Rosali, ovo su najljepši i najoriginalniji uskršnji vijenci koje sam vidjela u zadnje vrijeme! Jako mi se sviđaju:)
OdpowiedzUsuńHvala vam za vaše lijepe riječi i pozdrave!
UsuńDziękuję za to, że mi przypomniałaś o "zasadzeniu" w wodzie dymek :))) już czas najwyższy prawda?
OdpowiedzUsuńA wianuszki oba pierwsza klasa, ale chyba ten skorupiasty zrobił na mnie większe wrażenie.
Ja nie mam tak kreatywnych pomysłów :(
Pozdrawiam Aga :)
Moje dymki długo kiełkowały i nie wszystkie....co widać na załączonym obrazku:)
UsuńPozdrawiam!
Fantazji Ci nie brakuje,wielki ukłon za pomysłowość :)
OdpowiedzUsuńWydmuszkowy nr 1
Dzięki:)
Usuńświetne wykorzystanie wydmuszek, a ja je zawsze wyrzucam :)
OdpowiedzUsuńTeraz możesz zrobić wianek za grosik:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetny pomysł z łupkami :) Że też na to nie wpadłam ;) Kupiłam kolorowe w pepco... Cudne Twoje wianki!
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o Pepco. Dawno tam nie byłam, a mają czasem fajne drobiazgi.
UsuńPozdrowienia!
Urocze wianki, a szczególnie pierwszy podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWydmuszkowo-skorupkowy :)
Usuń:**
Ale świetne! Oba! Aczkolwiek ten po jajeczniczce jest super hiper extra bombastyczny! ;-)
OdpowiedzUsuńJajcarski :))
UsuńCudowne ! wspaniały pomysł z wydmuszkami :)
OdpowiedzUsuńIna, dziękuje , pozdrawiam cieplutko!
UsuńWspaniałe wianuszki,jestem pod wrażeniem pomysłowości i wykonania.
OdpowiedzUsuńKreatywny recykling:)
UsuńPozdrawiam!
śliczne Ci wyszły, może wiosnę przywołasz:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj od rana słoneczko:), ale na południu Polski to normalnie Syberia:)
UsuńPozdrawiam!
super wianuszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko!
UsuńRewelacyjne i bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńCzekają na Wielkanoc.
Usuń:)
Mam wianki z wydmuszkami z jajeczek przepiórczych, kilka się pokruszyło i nawet zastanawiałam się jak podmienić wydmuszki. Dzięki Tobie zostawiam tak jak jest!
OdpowiedzUsuńMiałam tez kiedyś z przepiórczych jajeczek,ale jak się potłukły, to wywaliłam :)) nie wpadłam na ten pomysł, który mi teraz przyszedł do głowy:)
UsuńPozdrawiam
oj jakie urocze, kreatywność nie zna granic :)bardzo wiosenne te wianuszki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wianki,na każdą porę roku:)
UsuńDraga Rozalie,tako su lijepi vjenčići,krasni Uskrsni detalji za doma:)
OdpowiedzUsuńLijep pozdrav
Nely
Nely, dziękuję.
UsuńPozdrawiam!
Właśnie zabieram się za robienie wianków, wczoraj zaczęłam ale zabrakło wydmuszek ha ha ha . W planach tez cebulkami, pozdrawiam , śliczne Twoje wianki, każdy !!!! Piękne zdjęcia masz na blogu :)
OdpowiedzUsuńMiałam tez więcej skorupek,ale pudełko spadło z grzejnika i się potłukły na amen:))
UsuńTen skorupkowy wianuszek to prawdziwe cudeńko :) Drugi równie uroczy :)
OdpowiedzUsuńDekoracje za grosik:)
UsuńJakoś się złożyło, że dawno u Ciebie nie byłam. Przeszłam kilka ostatnich postów, żeby nadrobić zaległości. Majorki to mi trzeba na codzień, żeby mnie rozgrzała :-). Chyba co rano będę oglądać Twoje zdjęcia :-). Wianek z tłuchonych jajek no niesamowity!!! zawsze ciężko się robi wydmuszki, ale takie połóki to z każdej jejecznicy uzbieram :-)))).
OdpowiedzUsuńRobienie wydmuszek jest trochę uciążliwe,a tu? no problem:)
UsuńPozdrawiam!
Bardzo pomysłowe, świetny projekt i kolorystyka. A do tego troche sa z recyclingu... znaczy ekologiczne :)
OdpowiedzUsuńNic się nie zmarnuje:)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Wianuszek z wydmuszek śliczny! Ale kto miał apetyt na jajecznicę z tylu jajek? No chyba, że to od szczęśliwych kokoszek:))
OdpowiedzUsuńKokoszki są szczęśliwe,bo jajecznica smakowała, a skorupki zamiast na kompost trafiły na honorowe miejsce:)
UsuńZaskoczona jestem :) Nie doceniałam wianków, a tu proszę, oba mnie zainteresowały :D
OdpowiedzUsuńWianki, to bardzo uniwersalna ozdoba. Mogą ozdobić rożne miejsca, lubię wianki:)
UsuńPozdrawiam gorąco.
Elsket den første kransen, var kjempefin!!:) Fin inspirasjon å ta med seg inn i påsken:)
OdpowiedzUsuńKlem Marit
Marit, dziekuję, pozdrawiam!
UsuńJa również jestem mocno zaskoczona. Pomysł jest oryginalny i bardzo mi się podoba. Od razu mi się kojarzy z recyklingiem... wykorzystaniem wszystkiego na wszystkie sposoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
K.
U mnie często z róznych różności, powstają drobne,czasem większe dekoracje.
UsuńPozdrawiam gprąco!
Dałas pomysł, to teraz, Kochana zaglądaj i patrz, co narobiłaś- wszystie mozliwe wariacje Twojego wianka wkrótce będą dostępne na różnych blogach!
OdpowiedzUsuńU mnie też je znajdziesz:))
Zapraszam Cię również do foto-zabawy.Info w moim ostatnim poście.
Buziaki
Fajnie, Wielkanoc jajami stoi :)))))
UsuńZaraz zobaczę.
Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńKto by pomyslał że ze skorupek można taki piękny wianek stworzyć,oba są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły. Robię dzisiaj sernik, więc skorupki odłożę na później :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jak sernik? udał się? Moze został kawałeczek?
UsuńPozdrawiam!
Fantastyczne wianki! proste rozwiązania są najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńJa zaraz robię jajecznicę :-)
Pozdrawiam bardzo ciepło!
Pozyskane skorupki pewnie już na wianku wiszą?
UsuńPozdrawiam!
Wianki są śliczne, takie niespotykane! Jesteś bardzo pomysłowa! Ptaszek z masy solnej jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ptaszek, mój pierwszy wytwór z masy solnej:)
UsuńPozdrawiam!
Ale cudeńka! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdaleno:)
UsuńPiękne, z wydmuszek prawdziwe cudo...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńZwyczajny, a zarazem ładny:)
Usuń:**
Świetny pomysł :) Te skorupki wyglądają niesamowicie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Asiu, dzięki za miłe słowa :)
Usuńurzekły mnie te wianuszki
OdpowiedzUsuńnajbardziej te ze skorupkami :)
Nawet z resztek uda się coś stworzyć. :))
UsuńHejka :)
OdpowiedzUsuńNie, no muszę spytać, bo sen z powiek mi te Twoje kwiatki zdejmują ;(. Sama je robisz, czy gdzieś kupujesz?? Są prześliczne!
I pd razu przyznam, że 'rozwalił' mnie pomysł z cebulą - szczególnie te sztuki ze szczypiorkiem :)). Jak będziesz regularnie zraszać, to jest nadzieja na większe plony :))
Pozdrawiam
Sama robię:)
UsuńNastępne cebulki rozkwitają :)
Co prawda od niedawna przemierzam niczym nieograniczone wody bolggera, więc może się mylę, ale jak dla mnie masz wyjątkowe podejście do swoich obserwatorów. Oczywiście w sensie pozytywnym :). Nie spotkałam dotąd nikogo z ilością fanów powyżej setki, kto odnosiłby się do wszystkich komentarzy (a pod tym postem jest ich ponad 120!). To dobrze o Tobie świadczy i sprawia, że chętniej się do Ciebie zagląda. Dziękuję :)
UsuńJeszcze takich nie widziałam. Bardzo ładne i oryginalne, oby dwa. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńAniu, miło mi,że sie podobają. Do Wielkanocy jeszcze nie jedna jajeczniczka pewnie będzie:)
Usuńaz nabrałam smaka na jakis wianuszek:))..ten z ptasiorem z masy solnej:)))
OdpowiedzUsuńTwoje zdolne łapki mogą zrobić wszystko:)
UsuńPozdrawiam !
świetnie wykorzystałaś skorupki od jajek!!! :) Świetnie to wygląda :) a jaki sliczny ptaszek "przyleciał" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przyleciał i już nie odleci.Klej mocno trzyma:)
UsuńPozdrawiam!
ten z jajami po prostu BOMBA!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Wianuszek z jajem jest niesamowity !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kto by pomyślał,że potłuczone jaja mogą być takie dekoracyjne:)))!Pięknie wyszło.Przewietrzony ptaszek też niczego sobie!
OdpowiedzUsuńWianek z wydmuszkami wymiata, chyba skuszę się i zrobię do ogrodu na altankę [może ptaki nie zdziobią ?] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTylko zdolna i utalentowana osoba jest w stanie z niczego zrobić takie atrakcyjne cudeńka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Piękności tworzysz :))))jestem pod wrażeniem :))))
OdpowiedzUsuńrewelacyjny jest ten wianek ze skorupek ! a ta słoneczna Majorka poniżej mmmm .... ;D
OdpowiedzUsuńUrocze wianuszki :) Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNieprawdopodobny pomysł - efekt rewelacyjny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPierwszy wianek jest niesamowicie piękny :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy na KONKURS: http://oczynamode.blogspot.com/2013/03/konkurs-wygraj-bony-do-mergpl.html Do wygrania bony do MERG.pl Wystarczy zostawić mail
prześliczne wianuszki. jakież to trzeba miec zdolności, żeby tak pięknie wszystko skomponować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam