Wiosna w lutym? A to się porobiło.....
słońce ze snu mnie wybudziło :)
Z niedżwiedziami smacznie spałam,
ale zima poszła, więc już wstałam.
...
O rety, czy to już dzisiaj Tłusty Czwartek?
Jeśli tak, to pączki muszą być:)
Pora trochę póżna, nie za bardzo odpowiednia na jedzenie czegokolwiek, a tym bardziej pączków :) Nie zachęcam więc :) Potraktujcie to jako wspomnienie dzisiejszego dnia, słodkiego ....mniamm. Dawno nie robiłam pączków, myślę, że ze trzy lata. Wczoraj wieczorem jakoś tak znienacka oświadczyłam, że zrobię. Słowo się rzekło, mus wykonać :)) Z samego rana, no może ciut póżniej :) przystąpiłam do dzieła. Efekty mojej pracy oczywiście uwieczniłam. Z 39 sztuk zostało......8....Nie, nie sama się do tego przyczyniłam. Amatorów było więcej:) Jutro do kawki, jak znalazł:)
Pierwsza partia czeka na smażenie