Żeby nie było tak całkiem smutno, niżej trochę słonecznych, wakacyjnych fotek. Tam....gdzieś...już mnie nie ma, ale lato trwa....
piątek, 16 września 2016
U mnie zawsze świeci słońce ;)
Lato we wrześniu. Pogoda nas rozpieszcza, jest pięknie. Woda w morzu dosyć ciepła, słoneczko grzeje przez cały dzień. To nagroda za kapryśny sierpień ? Nowe wieści jednak nie są ciekawe.....Podobno od zachodu zmierza ku nam niejaka niżowa Stefania i chce się tu porządzić. Przepędzi słońce, wywoła deszcze...yyy...i co jeszcze ??. Coś mi się zdaje, że tej Stefki nie polubię. W mojej familii Stefków nie brakowało. Babcia, tata i jakby tego było mało, to i mnie na drugie Stefania dano :). Jakby co, to z tą zła ja nie mam nic wspólnego...nic, a nic :). Cóż, czy tego chcemy, czy nie, zimna Stefania czai się za rogiem. I co? lipa?....koniec lata.....??? Tak szybko się nie poddam....W Domu Rozalii słońce będzie zawsze :)
Żeby nie było tak całkiem smutno, niżej trochę słonecznych, wakacyjnych fotek. Tam....gdzieś...już mnie nie ma, ale lato trwa....


Żeby nie było tak całkiem smutno, niżej trochę słonecznych, wakacyjnych fotek. Tam....gdzieś...już mnie nie ma, ale lato trwa....
Subskrybuj:
Posty (Atom)